A żeby nie było tylko filmowo chce się Wam pochwalić moimi mini zakupami :
Zaskoczyła mnie gąbka do której jest dołączony ... smoczek :
No cóż, przypomniały mi się dziecięce lata :)
A w tym jakże pięknym pudełku znajduje się mój nieplanowany zakup
Nie miałam w planach kupować butów. Szukałam swetra długiego ale jak je zobaczyłam i założyłam po prostu się zakochałam :)
Mimo wszystko buty z zamszu nie są trudne do utrzymania w czystości. Impregnacja i szczoteczka wystarczą. Mnie urzekło to że w środku są całe z futerka a nie tylko na górze dla zmyłki jak to wiele butów ma :)
Może niektóre poznają po pudełku że buty pochodzą ze sklepu Centro.
to chyba jedyny sklep gdzie mają połówki numerów co dla mnie jest czymś idealnym :)
Pokaże Wam jeszcze bransoletkę którą kupiłam w tym samym sklepie, stojąc do kasy i tak jakoś sama wpadła do koszyka :)
Lubię płatki Liliebe.
OdpowiedzUsuńŁadna bransoletka :)
OdpowiedzUsuńCiekawy blog +obserwuję :)
fajna bransoletka:)
OdpowiedzUsuńWitaj, zapraszam Cię serdecznie do wzięcia udziału w moim konkursie w którym do wygrania jest bransoletka ( widzę, że lubisz bransoletki). Więcej szczegółów: http://test-by-destiny.blogspot.com/2013/01/konkurs.html Pozdrawiam, Katarzyna.
OdpowiedzUsuńZanim obejrzałam ten film słyszałam, że jest to najstraszniejszy horror - osobiście bałam się go oglądać, ale w końcu się przemogłam :)
OdpowiedzUsuńOgólnie przyjemnie się go oglądało, chociaż jak dla mnie przewidywalny był :P i co najważniejsze - nie był aż tak straszny :D
Polecam Kronikę opętania ;)
Zostałaś nominowana do Liebster Award ;)
OdpowiedzUsuńPo więcej info zapraszam do mnie ;]
Pozdrawiam serdecznie.